niedziela, 29 lipca 2018

danina

Jak wspomniałeś/aś, w cywilizowanych krajach. Czy nasz taki jest? Chyba nie miałeś/aś bliższego kontaktu z przepisami i ich egzekwowaniem przez US. Nawet gdy jesteś uczciwy, US znajdzie sposób aby ci dokopać. Możesz być pokrzywdzony, US i sądy ponownie cię skrzywdzą. Taka jest nasza cywilizacja. Okradają państwo przede wszystkim Polacy. Szare myszy pracujące na czarno i żyjące z zasiłków jak i właściciele firm którzy tak zatrudniają . Polak nie wykombinuje czegoś na boku to nie przeżyje. A może masz tanie mieszkanie na sprzedaż ? Chętnie kupię. Niewolnik musi być odrobinę głody oraz musi on czuć odrobinę chłodu, wtedy dopiero dobrze i wydajnie pracuje! My o was tu w polin dbamy. Wbijcie sobie to do głowy!Czyli jak kupię ruderę do kompletnego remontu za 50% wartości to przyjdzie mi do chałupy taki robin hood z żoliborza i weźmie moje nowe materiały na remont w ramach podatku a ja będę mieszkał z grzybem i robakami? Za to nieroba z 6-ką dzieci będzie stać na włoskie kafelki w kiblu i pełną lodówkę kuflowego 6.5%.państwie "prawa"? Ustrój socjalistyczny zazwyczaj utrzymuje pomiary wentylacji   się z pracowitości i pomysłowości ludzi. Nieroby później głosują na robin hoodôw i innych janosików. Nie bez powodu od dziecka wpaja się nam, że Janosik to heros. W USA byłby on zwykłym bandytą. Niestety socjalizm i komunizm są zaraźliwe. Nie bez powodu w USA przez ostatnie dwie kadencje prezydentem był komunista.mnie zrozumiałeś. Tak samo źle było jak i źle jest teraz. My od zakończenia II wojny światowej nie zaznaliśmy kapitalizmu/wolnego rynku. Nie bez powodu w PL dzień wolności podatkowej wypada w czerwcu. Np. w USA wypada on na przełomie kwietnia i maja. Co ciekawe kiedy skorelujesz sobie prezydentury w USA od lat 60 do teraz widać jak prezydenci z ramienia demokratów przesuwali tę datę, na niekorzyść obywateli. Obama w tym nie odstawał. Wracając do meritum. To co mam, mam dzięki moim rodzicom, którzy tyrali na dwa etaty(każde z nich), żeby nas wykształcić ( a mam liczne rodzeństwo). Poza tym to co mam, mam dzięki mojej ciężkiej pracy. Mam jednak dość tego, że realnie oddajemy ponad 50% tego co zarobimy. Jeśli będzie tam dalej, zabieram rodzinę i jadę tam gdzie podatki nie przekraczają 35%. Ja mam dwie znajome. Jedna pracująca mężatka. Druga leniwa paniusia w konkubinacie. Ta druga ma wszystkie przywilej, bo jest "samotną" niepracująca matką. Znajoma nr 1 jest karana podwójnie: za to, że uczciwie pracuje i za to, że jest w związku małżeńskim. Nie mówiąc, o tym kto ma pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola? Po co one kobiecie, która nigdy nie pracowała i nie zamierza?Żyje jak pasożyt na koszt innych, a państwo to popiera. To tylko Polska.ana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz